Siedlce

Tygodniowe przypadki Covid-19 dla miasta Siedlce i powiatu




Impreza zakończona kradzieżą samochodu

Zarzut krótkotrwałego użycia pojazdu usłyszał dzisiaj (19.10) 28-letni mieszkaniec gm. Mordy, który w miniony weekend uczestnicząc w spotkaniu towarzyskim i wykorzystując fakt, że właściciel posesji oraz uczestnicy spotkania znajdowali się pod wpływem alkoholu zabrał z niej samochód m-ki Audi, a następnie rozbił go i porzucił. Za przestępstwo to grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.

W minioną niedzielę (17.10) około godziny 6.30 rano dyżurny siedleckiej komendy został powiadomiony, że na trasie Siedlce – Wyczółki w przydrożnym rowie leży rozbite Audi. Na miejsce niezwłocznie skierowano patrol policji. Funkcjonariusze, którzy tam przybyli stwierdzili, że wewnątrz pojazdu nie ma żadnych osób. Niezwłocznie sprawdzono przyległy teren poszukując ewentualnych ofiar wypadku. Inna z załóg w tym czasie udała się do miejsca zamieszkania właściciela. Ten drugi z patroli ustalił, że w weekendową noc w domu właściciela odbywało się spotkanie towarzyskie, na którym spożywano alkohol. Jednak właściciel pojazdu był bardzo zdziwiony tym co usłyszał od policjantów, że jego auto leży rozbite w rowie.

Kategorycznie twierdził, że nigdzie nie jeździł swoim samochodem w nocy z soboty na niedzielę. Podjęte przez policjantów działania pozwoliły odtworzyć przebieg wypadków. Otóż w późnych godzinach nocnych na posesji właściciela samochodu wśród grupy gości uczestniczących w imprezie pojawili się nowi znajomi, którzy akurat wracali z zabawy. Pośród nich znajdował się zatrzymany 28-latek. Wykorzystując fakt, że uczestnicy spotkania znajdowali się pod znacznym wpływem alkoholu a impreza odbywała się wewnątrz domu wyszedł na posesję i bez zgody właściciela zabrał stojący tam samochód. Jak wynika z ustaleń funkcjonariuszy podejrzany bardzo lubi prowadzić samochody i czyni to przy każdej nadarzającej się okazji. Tym razem jednak jego przejażdżką nie trwała długo. Po przejechaniu kilku kilometrów stracił panowanie nad samochodem i zjechał do przydrożnego rowu gdzie rozbił auto. Mając świadomość, że nikt z biesiadników nie wie o zabraniu samochodu oraz podejrzewając, iż nie zostanie ustalony porzucił rozbite auto i wrócił do własnego domu. Nie docenił jednak dociekliwości policjantów, którzy już po kilku godzinach wytypowali go jako osobę mogąca mieć związek z tym zdarzeniem. Dalsze czynności potwierdziły wersję funkcjonariuszy. W najbliższym czasie młodzieniec „z fantazją” odpowie za krótkotrwałe użycie pojazdu i spowodowanie kolizji, za które grozić mu będzie do 8 lat pozbawienia wolności.

autor: kom. Jerzy Długosz, KMP Siedlce